Kaloryfery ułaskawione.

Komentarze

Popular posts

Donos premiera na samego siebie

Nie widź swej przyszłości czarno. PiS pochowa cię za darmo! Pomyśl na czas o kwaterze, zanim covid żniwo zbierze! Trumna plus, karawan plus, będzie słupek w górę rósł. Pogrzebowa czy wyborcza — jedna będzie urna zbiorcza! Po co martwym demokracja — przecież to już nie ta stacja! Kto się w zaświat więc wybiera, niech plusami się podpiera. W przyszłość swoją zainwestuj, oddaj ducha i tu nie stój! A jak zagłosujesz szczerze, spec od działek ci wybierze miejsce twego przeznaczenia, które perspektywę zmienia. Wolnych gruntów jest niemało, nawet pod wawelską skałą. Zamiast mieszkań trzech milionów będzie więc urodzaj zgonów! Zgon zgonowi jest nierówny, zgon poboczny jest i główny.   Kto się jednak z tym nie zgadza, komu broni się zgromadzać, ten niech żywot swój wybierze, zamiast w zimne ciągnąć leże.

Próba donosu premiera na samego siebie

Premierem jestem swojego plemienia, choć prezio cały mi koncept zmienia. Uprzejmie donoszę, że z trudem znoszę, kiedy się panoszy (już wolę broszę). Rzeczywistość dźgam nosem, lubię mówić z patosem, a obecność tęczy bardzo mnie męczy. Komucha zduszę, elgiebeta, bo przecież facet  —  nie kobieta! My sodalicji zewrzemy krąg, nie dość nam waszych dręczeń, mąk! Żeby Polska była Polską, a nie Krajem Warty, muszę most otworzyć dawno już otwarty. Uwielbiam meloni i lubię polenty, do Rzymu chętnię jeżdżę,  ja, premier wyklęty! Dżepetto mi wpoił, kiedy durnia strugać, a że lud durnowaty, to może się udać! Ja wały piastowskie zamieniam w pisowskie,   —  oto moja moc czartowska, moja wola, wasza troska! Inflację mam za nic, bo jej brak zasięgu do moich i mojszych, do mojego kręgu. Czasem sobie pojadę po inteligentach, gram na niskich instynktach, droga moja kręta. Dopiekę kobietom klauzulą sumienia, żeby wraz poczuły cały ból istnienia. Samorząd, belfer, łapiduch   —  są mi łatwym celem, między j
murem za mundurem stoi bura nomenklatura z politbiura na czele z gburem mikrej postury bez progenitury (choć z kocurem)... ...i rozdaje synekury